LOOK!

LOOK!


Hejka! Jak minęły wakacje? Czy może nadal je macie? Opowiadajcie co tam u Was w komentarzach koniecznie! Ja aktualnie zdałam maturkę i można powiedzieć, że jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie będę cieszyła się wakacjami. Szkoda trochę, że ten czas tak szybko zmyka, ale trzeba patrzeć pozytywnie w każdą stronę. Wakacje były cuudowne. Mam też z nich przepiękne zdjęcia, z Bieszczad, gdzie byłam razem z chłopakiem. Myślałam, żeby zrobić post z tymi zdjęciami. Co Wy na to? Na taki ostatni wakacyjny post?
Jest prawie północ, a ja siedzę i piszę posta, ale taką miałam ochotę. Dość dawno mnie tu nie było, ale według mnie po co robić coś na siłę. Ja wolę robić coś z serduszka, tak jak teraz, mam ochotę się odezwać, to siadam i to robię, poprostu. O, chciałabym Was także zaprosić na mój instagram: https://www.instagram.com/gooldb3rry/ ,ostatnio codziennie się tam udzielam. Wpadnij, zostaw coś po sobie, a ja napewno wpadnę do Ciebie! A tymczasem zmykam, papa!



 INSTAGRAM: https://www.instagram.com/gooldb3rry/  ZAPRASZAM! Zostaw coś po sobie, a Cię odwiedzę!
summer soon

summer soon


Czy wy tak samo nie możecie doczekać się wakacji jak ja? Co prawda, moje wakacje w tym roku teoretycznie zaczynają się już 27 kwietnia. Maturka, i już wiadomo o co chodzi. Jednak mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze i już niedługo cały stres minie. Wierzę w siłę przyciągania, więc jak mówię sobie, że pójdzie dobrze, to tak właśnie będzie i już, nie ma co. Czuje, że te lato może być jeszcze piękniejsze niż poprzednie. Okropnie nie mogę się już doczekać kiedy pojedziemy gdzieś z moim chłopakiem. Tych wszystkich spontanicznych chwil. Cudownych wspomnień. Czasu z przyjaciółmi. Czekam na to lato cały rok. Tamte wakacje były cudowne. I mam z nich przecudowne wspomnienia. Pare z nich widzicie właśnie tutaj, są to zdjęcia właśnie z wakacji kiedy byłam z moim chłopakiem na domku. Ten post to też taka mała pamiątka dla mnie a przy okazji możecie poznać mnie w małej cząsteczce bardziej od tej prywatnej strony, o której raczej nie wspominam tutaj na blogu za często.
buziaki!












Spodobała Ci się moja osoba? post? blog?
Zostaw znać po sobie, odwiedzam wszystkich, tak samo chcę Was poznać.
Obserwacja, komentarz, sami wiecie jak to motywuje, a pamiętaj, że dobro zawsze wraca z podwojoną siłą.

instagram: gooldb3rry
snapchat: goldb3rry










Daily, happiness

Daily, happiness




Hejcia. Dzisiaj taki luźniejszy wpis. Związek, przyjaciele, treningi, matura, koniec szkoły, tak wyglądają moje wszystkie ostatnie dni. Chociaż pogoda i te letnie powietrze już sprawia, że aż chce się żyć. I wiecie co? W końcu miałam kogoś kto pójdzie ze mną na zdjęcia. Poza tym postanowiłam, że w takich daily postach będę dodawała pod koniec jakiś fajny cytat na dany dzień i troszkę mówić jak go widzę. I chciałabym abyście Wy tak samo mi pisali w komentarzach jak daną rzecz postrzegacie. Dzisiaj wybrałam cytat z Mleko i miód ~ "Mam to co mam i jestem szczęśliwa, straciłam to co straciłam i nadal jestem szczęśliwa". Jestem raczej typem dziewczyny, która zazwyczaj wszystko przeżywa i martwi się o każdą błachostkę. Jednak wiem, że takie nastawienie wcale nie jest dobre. Po co martwić się o coś czego już nie ma? Lub o kogoś kto obrzucił nas błotem? Nie lepiej skupić się na tym co mamy, kto jest w tym momencie w naszym życiu i na samej sobie? Oczywiście, że tak. Musimy cieszyć się z tego co posiadamy na ten moment, i kto po tym wszystkim co przeszliśmy został przy nas aż do teraz. A Ci których przy nas nie ma, nigdy nie byli, byli tylko przez jakiś czas, a gdyby mieli być w naszym życiu do końca to nie pozwoliliby na to by odejść od nas. Nie można iść przez życie ciągle oglądając się za siebie, ponieważ wtedy nigdy nie zaznamy szczęścia. Będziemy tylko zadręczać się nie znaczącą już przeszłością, zadając sobie pytania "co by było gdyby..?" Nie warto. Skupmy się na tym co jest teraz. Uśmiechnij się i powiedz sobie jakie Twoje życie jest piękne. Obejrzyj się wokół i spójrz jakich masz cudownych ludzi wokół siebie. Spójrz na siebie i powiedz sobie, że jesteś najlepszą wersją siebie. Bądź szczęśliwy z tego co masz. Życie jest nieprzewidywalne i nie wiemy co będzie jutro, dlatego doceniaj wszystko co masz. A przeszłość? To co w niej było to było i są to już tylko wspomnienia. I ciesz się z nich, nawet z tych najgorszych. Może gdyby Twoje życie potoczyło się inaczej, nie byłabyś w tym miejscu w którym jesteś teraz. Twoje życie piszę Ci piękną i wartościową historię, pamiętaj. 








Jako następny post mam zamiar zrobić małe Q&A więc jeśli masz pomysł na pytanie do mnie to pisz śmiało!

A wy co sądzicie o tym?
Jak Wam się podobał post?
Chcielibyście może zobaczyć jakiś konkretny post u mnie?


Zawsze wchodzę w blogi wszystkich osób, które zostawią coś po sobie u mnie,
A gdy zaobserwujesz, napisz mi o tym, a napewno się odwdzięczę, buziaki x

Zapraszam na mojego:
instagrama: https://www.instagram.com/gooldb3rry/
snapchata: goldb3rry
moja pielęgnacja

moja pielęgnacja






Hejcia. Nie będe się tłumaczyła dlaczego nic nie wstawiałam przez pewien czas, jak to robi większość osób. Nie będę, ponieważ robie to dla przyjemności pisząc tu i dzieląc się z Wami tym co u mnie, a nie po to by wstawiać jak najwięcej postów z przymusu. Dzisiaj chciałam pokazać Wam moją codzienną pielęgnację, a raczej kosmetyki, które uważam, że są godne polecenia i których używam codziennie już od dość sporego czasu. Przetestowałam już tyle produktów do pielęgnacji, w końcu znajdując idealne produkty, które moja cera uwielbia.


peeling
Niektórzy pomijają ten krok w swojej pielęgnacji, ja jednak osobiście nauczyłam się już, że peeling 1-2 razy w tygodniu to również ważna czynność. Skóra potrzebuje od czasu do czasu pozbycia się martwego naskórka. Jeśli macie skórę wrażliwą i potrądzikową jak ja to polecam Wam używać peelingów enzymatycznych lub mocno zmielonych. Inaczej tylko podrażni Wam skórę i jego działanie będzie wręcz odwrotne. Jednym z moich ulubionych peelingów jest właśnie ten tutaj. Jest mocno zmielony, pięknie oczyszcza buzię, ładnie pachnie i nie podrażnia co najważniejsze. Używam go tak z 2 razy w tygodniu. Kolejnym jego plusem jet wydajność, coś czuję, że starczy mi na bardzo długo.


żel do mycia twarzy
Żelu do mycia twarzy używam zawsze, po zmyciu twarzy płynem do demakijażu, myję twarz właśnie żelem. Ten od Neutrogeny do skóry potrądzikowej jest świetny. Pierwsze co to pięknie pachnie. Rzeczywiście przeciwdziała powstawaniu nowych wyprysków, oczyszcza nam ładnie buzię.   Uwielbiam go. 


tonik
Tonik, ten krok w pielęgnacji dużo osób pomija. Ja się przekonałam na sobie, że jest to błędem. Odkąd włączyłam do swojej pielęgnacji tonik moja cera znacznie się poprawiła. Kiedy zmyję twarz płynem do demakijażu, pózniej umyję żelem, następnie właśnie sięgam po tonik. Ten z ziaji z serii liście manuka bardzo mi podpasował. Ładnie nawilża buzię, usuwa uczucie ściągnięcia, skóra sama go wchłania. Wyrównanie PH skóry jest bardzo ważne. Gdy nie używamy toniku nasza skóra może wydawać się odwodniona, szorstka, sucha.


płyn do demakijażu
Co do płynów do demakijażu moja skóra nie jest wybredna. Używam takiego jaki akurat mam, jednak ten bardzo mi się spodobał. Ma bardzo fajny skład i ładnie usuwa makijaż. To najważniejsze. 


krem do rąk
Jeśli tak samo jak ja nie lubicie uczucia lepienia się rąk po kremach, to koniecznie go wypróbujcie. Jest super, szybko się wchłania, pachnie tak orzeźwiająco, skóra rąk jest mięciutka i zregenerowana.


usta
Często o ich pielęgnacji się zapomina. Jednak jest to ważne. Carmex, ten produkt uważam, że jest idealny gdy Twoje usta potrzebują bardzo szybkiej i mocnej regeneracji. Gdy moje usta są bardzo suche, nakładam jego grubą warstwę na noc i rano moje usta są jak nowe, dosłownie. Na codzień przyznam się, że nie często je balsamuje, jednak Wy o tym nie zapominajcie. Od czasu do czasu używam też peelingu na usta.

Z innych kroków w mojej pielęgnacji będzie to 1-2 razy w tygodniu maseczka na twarz i oczywiście zawsze wieczorem na sam koniec używam kremu, ja akurat używam kremu Bambino dla dzieci, ponieważ najlepiej nawilża moją twarz i rano jest ładnie przygotowana do makijażu. Czasami również nakładam sobie oleje na buźkę, by dodatkowo ją odżywić. Najczęściej olej ze słodkich migdałów luz olej z bawełny. I pamiętajcie, by nigdy nie zapominać pielęgnować również szyji. Jak nakładacie coś na twarz, to również na szyję, ponieważ skóra szyji starzeje się szybciej od skóry twarzy i gdy nie zadbamy o nią teraz to później nasza buzia będzie miała super stan skóry, a nasza szyja będzie wyglądała jak nie nasza.


Jeśli ktoś dotarł do końca, to wiedz, że jest mi okropnie milutko i koniecznie musisz zostawić coś po sobie w komentarzu no! Za komentarz, obserwację, jakiś znak, że jesteś jestem bardzo wdzięczna i zawsze zaglądam do Was. A co do pięlgnacji to podzielcie się ze mną niżej co wy używacie. Czy może też używacie któregoś z moich ulubieńców? 
Buziaki!

Zapraszam na mojego:
instagrama: https://www.instagram.com/gooldb3rry/
snapchata: goldb3rry

7 of TV series

7 of TV series


Hay! Seriale to życie. Czy tylko ja je tak przeżywam? Czy Wy też losy bohaterów przeżywacie jak własne życie? Bo ja tak. Uwielbiam oglądać seriale, a szczególnie te, które tak skradną moje serduszko. Fajny serial, ciepły kocyk, ukochana osoba, coś smacznego do jedzenia czy picia. Najlepiej,  prawda? Pokaże Wam, które seriale pokochałam,niektóre z nich skończyłam już w całości, a przy niektórych jestem jeszcze przy oglądaniu, a Wy koniecznie dajcie mi znać w komentarzu czy też, któryś z nich oglądaliście i jakie są Wasze ulubione. Ja zawsze wszystko oglądam na Netflix'ie , oprócz dwóch z nich. Aktualnie szukam 4 sezonu Bates Motel na internecie, ponieważ na Netflix'ie mam tylko 3 i nigdzie, po prostu nigdzie go nie ma, a wiem, że wyszło już 5 sezonów. A Wy co aktualnie oglądacie?
                                                                         
                                                                                     1.

NAJLEPSZY! Szukam czy jest może gdzieś opublikowany 4 sezon, ponieważ na Netflix'ie niestety nie ma. I nigdzie nie mogę znaleźć niestety.

2.

UWIELBIAM! Co czwartek czekam na kolejny odcinek i zawsze oglądamy z moim chłopakiem. Choć muszę przyznać, że 1 sezonu i tak nic nie pobije.

3.

UWIELBIAM! Strasznie go przeżywałam, już niedługo 2 sezon, aa!

4.

NAJLEPSZY! Całe wakacje oglądałam!

5.

                                SUPER! Serial, który znalazłam przez przypadek, a okazał się perełką!
                                                                       
                                                                                6.

                                                  CUDOWNY! Niestety zatrzymałam się na 3 sezonie.
                                                                         
                                                                                  7.

                                                                               SUPER!









Buziaczki kochani! Pamiętaj, że każdy komentarz czy obserwacja, cokolowiek.. sprawia, że wiem, że to co robię i piszę ma sens. Na wszystko zawsze odpowiadam i zaglądam również do Was!
Prom makeup

Prom makeup





W poprzednim poście dotyczącym mojej studniówki pisałam, że pokażę jaki wykonałam makijaż.  A więc jest i on. Przychodzę do Was z propozycją makijażu studniówkowego, możemy też go uznać już jako walentynkowy tak myślę. Pokażę Wam tylko makijaż oka, ale wszystkie kosmetyki, które użyłam i do oczu i do reszty twarzy macie na dole. Zaczęłam od nałożenia korektora na powiekę, następnie przypudrowałam ją pudrem ryżowym, aby wszystko ładnie mi się później blendowało. Następnie wzięłam ten jaśniejszy łososiowo-różowy cień i zaczęłam od zewnętrznego kącika do wewnętrznego budować jak ma wyglądać oko, jak już górną powiekę miałam w miarę wykonturowaną to zaczęłam włączać w to dolną powiekę, aby wszystko połączyło się w jedną całość. Następnie dokładałam ciemniejszego bordowego cienia w zewnętrzny kącik i blendowałam go do środka powieki,  dokładałam go stopniowo więcej i więcej aż uzyskałam efekt, który mi odpowiadał. Następnie od wewnętrznego kącika do środka powieki nałożyłam cienką warstwę płynnego rozświetlacza, a na to wklepałam różowo-złoty pigment i narysowałam kreskę eyelinerem. Pomalowałam dolne rzęsy, i lekko górne, oraz na koniec dokleiłam rzęski.









                             KOSMETYKI KTÓRYCH UŻYŁAM DO TEGO MAKIJAŻU:


OCZY:
~cienie z Inglota w numerkach 301(ciemniejszy) i 303(jaśniejszy)
~pigment z Inglota,numerek 119 (nakładałam go na płyny rozświetlacz z Becca, który znajdziecie poniżej)
~rzęski Ardell Demi Wispies, klej Duo
~Eyeliner Maybelline matowy





BRWI:
~pomada do brwi z Inglota, odcień 19
~pędzelek z Hakuro
~utrwalający żel do brwi z Golden Rose


TWARZ: 
~podkład Estee Lauder Double Wear, odcień 1N1
~korektor Loreal True Match, odcień 1.N Ivory
~korygyjąca baza pod makijaż z Inglota, Yellow HD
~puder ryżowy z Paese



KONTUROWANIE TWARZY:
~bronzer Honolulu W7
~rozświetlacz płyny z Becca, odcień Opal i w pudrze również z Becca, odcień Opal









Mam nadzieję, że ten wpis Ci się spodobał. Za wszystkie 'niedociągnięcia' makijażowe przepraszam, ale można powiedzieć, że dopiero się uczę. A jak kogoś tym makijażem zainspiruje to będzie mi prze miło. Jeśli cokolwiek Ci się tu spodobało to koniecznie zostaw po sobie znak, to okropnie mocno motywuje. Buziaki!

Copyright © 2014 goldb3rry , Blogger